Archiwum czerwiec 2018


To boli
05 czerwca 2018, 17:03

Pewnie większość z was po sytuacji zerwania z chłopakiem. Najgorsze możliwe uczucie, prawda? Właściwie jeszcze gorszym jest kochanie dalej tej samej osoby.. 2.10.2017 - niby koniec,a jednak nie :) Tyle wspomnień poszło się jebać, a dlaczego? Bo chciałam być sobą (; No cóż, "coś się kończy, a coś zaczyna" ^^ Można mówić, że się tej drugiej osoby nie kocha ale wewnątrz wiemy, że jest inaczej. Nadal jest dla nas najważniejsza.. Niestety nie możemy nic z tym zrobić, koniec to koniec.. Ale patrząc jak osoba, która kiedyś była obok jest szczęśliwa z kimś innym jest okropne..

Życie
03 czerwca 2018, 21:10

Co według was jest najgorsze? Samotność? Porażka? A może ogólnie wasze życie? Właśnie. Od kilku miesięcy w miom przypadku najgorsze jest to cholerne życie.. W szkole i w domu muszę udawać szczęśliwą bo zaczęły by się rozmowy na ten temat itd. Tylko w nocy mogę być sobą, mogę płakać ile chcę bo nikt tego nie słyszy.. Dzień w dzień muszę być "szczęśliwa".. Długo się tak nie da - uwierzcie ;) W pewnym momencie zacznie was to przerażać i coraz częściej zaczniecie okazywać wasze uczucia.. Brakuje mi drugiej osoby ponieważ raczej nikt nie chce być sam. Przez to, że kocham kogoś kto raczej nie chce mnie znać lub mnie nie zauważa jest okropne.. Tracę przez to najważniejsze osoby w moim życiu. Porażki też nie są mi obce. Kto odważy się wyznać miłość przyjacielowi swojego byłego? Raczej nikt. Kiedyś może będzie dobrze, znajdzie się ktoś kto będzie chciał dzielić ze mną to ponure życie :') 

 

*Wybaczcie moją długą nieobecność - szkoła itp.*